skater girl

Dzisiaj miałam troszkę wolnego, więc postanowiłam stworzyć dla Was post. Dostałam parę wiadomości, że jak zrobię sobie przerwę to szybko nie wrócę. Szczerze, to raczej nie prawda bo chociaż jestem teraz zmuszona poświęcić swoją uwagę daleko od mody, stylizacji, zdjęć i wszystkiemu co wiąże się z blogiem, to po ponad tygodniowej przerwie muszę stwierdzić, że się stęskniłam. Przygotowałam nawet dwie stylizacje, ale z moim szczęściem to tak jest, że koniec końców musiałam się przebrać i szybko wymyślić nową alternatywę do paskudnego deszczu. Mam jednak nadzieję, że te sety których nie udało się dziś sfotografować, ujrzą światło dzienne już niebawem.

Zapraszam do obejrzenia mnie w roli skater girl. Dość ekstremalnie, bo umiem na niej jechać tylko w przód albo "na siedząco". Kiedyś się jeździło, nawet jakie OLLIE się robiło. Dziś to był jednak atrybut do zdjęć, a tak wzięłam powspominać ale było fajnie "pojeździć" przez chwilę. :)

fot. Karolina Komosa

T-SHIRT local heroes   | JACKET, SHOES topshop  | PANTS pull&bear (diy)